• Home
  • Posts RSS
  • Comments RSS
  • Edit
  • To Go or In-House

    21 marca 2011
     poniżej długi cytat.
    z "Biegunów" Olgi Tokarczuk.
    inspiracja dawna - na nowo odkryta, kiedy dziś rano okazało się, że znów tydzień zwykłości, wstawania, Zajmowania Się Sprawami.
    tydzień w miejscu
    budzący niepokój stan spoczyku.


    "Kiwaj się, ruszaj się, ruszaj. Tylko tak mu umkniesz. Ten, kto rządzi światem, nie ma władzy nad ruchem i wie, że nasze ciało w ruchu jest święte, tylko wtedy mu umkniesz, kiedy się poruszysz. On zaś sprawuje rządy nad tym, co nieruchome i zmartwiałe, nad tym, co bezwolne i bezwładne.
    Więc ruszaj się, kiwaj, kołysz, idź, biegnij, uciekaj, gdy tylko się zapomnisz i staniesz, pochwycą cię jego wielkie ręce, zamienią cię w kukiełkę, owieje cię jego oddech, cuchnący dymem i spalinami, i wielkimi śmietniskami nad miastem. On zamieni twoją barwną duszę w mała płaską duszyczkę, wyciętą z papieru, z gazety, i będzie ci groził ogniem, chorobą i wojną, będzie cię straszył, aż stracisz spokój i przestaniesz spać. Oznaczy cię i wpisze w swoje rejestry, da ci dokument tego upadku. Zajmie ci myśli nieważnymi rzeczami, co kupić, a co sprzedać, gdzie taniej, a gdzie drożej. Będziesz się odtąd martwić drobiazgami - ceną benzyny i jak ona wpłynie na spłatę kredytu. Będziesz przeżywać każdy dzień boleśnie, jakbyś żyła za karę, lecz kto popełnił zbrodnię i jaką, i kiedy, nie dowiedz się nigdy.
    [...]
    Chodzi im o zbudowanie zastygłego porządku, o uczynienie czasu pozornym. O to, żeby dni stały się powtarzalne i nie do odróżnienia, o zbudowanie wielkiej machiny, w której każde stworzenie będzie musiało zająć swoje miejsce i wykonać pozorne ruchy. Instytucje i biura, pieczątki, okólniki, hierarchia i szarże, stopnie, podania i odmowy, paszporty, numery, karty, wyniki wyborów, promocje i zbieranie punktów, kolekcjonowanie, wymienianie jednych rzeczy na drugie.
    Przyszpilić świat za pomocą kodów kreskowych, każdej rzeczy dać etykietę, niech będzie wiadomo, co to za towar i ile kosztuje. Niech ten obcy język będzie nieczytelny dla ludzi, niech go czytają maszyny i automaty, niech nocami w wielkich podziemnych sklepach robią sobie odczyty własnej kreskowej poezji.
    Ruszaj się, ruszaj. Błogosławiony, który idzie."

    tacy nijacy

    13 marca 2011
    Nie myśl, że się znasz, na życiu, na Bogu, na świecie, na ludziach, na człowieku jako takim, na prawach świata i wszechświata. Do znudzenia powtarzane "do not take the reality for granted". Nic nie jest zastane ani wiadome, ani wyjaśnione. Zastane i wyjaśnione jest niewarte wysiłku. Niewarte wysiłku jest bezwartościowe. Nudne. Nijakie.
    Jakimś być. Kimś. Nie - nijakim.
    Nijaki, Ni Jaki, Ni Taki Ni Siaki - Pan po japońsku znów?

    Stoi taki w takim fioletowym na ambonie i głosi:
    że cierpienie, ból i post
    że miłosierdzie i uczynki
    że czynić, miłować, kroczyć,
    że się przybliżać i uniżać się
    słowa, z którymi się jest tak obytym, że tracą wszelkie znaczenia
    że się nad nimi przechodzi zupełnie gładko, że znikają
    on głosi, ktos kaszle,  mruczy pod nosem, dziecko się potyka o dywan, ktoś chrapie, ja biję paznokciami w ławkę i łapię witrażowe światło na białej ścianie

    słowa płyną niezauważone, pozbawione sensu, treści, nie wyrażają nic i nic i nic
    co my tu robimy, śmieszni ludzie w odtwarzanych w nieskończoność slowach i gestach, wstawaniu i siadaniu, w teatrze min i znaków, których nie rozumiemy bo po co właściwie, tak jest bezpieczniej i łatwiej przecież.
    i nikomu się nie chce wyjść poza to - poza pozę.
    tacy nijacy
    bezpieczni
    ale nijacy

    ależ się musi Mu nudzić jak na nas patrzy.

    By się

    10 marca 2011
    By się chciało
    mieć tu i ówdzie mniej, albo więcej - bardziej i częściej jednak mniej
    u - mieć to i owo lepiej
    u - mieć na przykład grać na pianinie. chciało by się
    robić zdjęcia na przykład - takie, żeby ująć dzisiejsze popołudnie na Rynku (światło, skąd się takie światło bierze?) i dzisiejszy księżyc nad Rynkiem (kolor nieba) i te kilka twarzy wyłuskanych z tłumu.
    mieć trochę więcej siły i zapału też by się chciało
    u - mieć motywować innych
    mieć dużo więcej czasu

    by się chciało.
    Mogło by się nawet tak dać.
    gdyby się chciało.

    Nie.oczywiście

    2 marca 2011
    Lubimy wykładowców, którzy łamią utarte schematy. Nie tylko dlatego, że siadają na biurku (chociaż, czemu nie) ale też, a przede wszystkim dlatego, że zmuszają do MYŚLENIA.
    Jasne, to czasem wywołuje nieprzyjemne uczucie zaburzenia normalności. Bo jak to: myśleć na wykładzie?

    ale potrzebne jest przecież! Potrzebne!
    żeby sobie wreszcie uświadomić, unaocznić, że
    schematy są zbyt proste, żeby były prawdziwe a normalność bywa że jest wcale nie taka oczywista, jakby się zdawać mogło.


    więc przydaje się taki moment, żeby zawiesić wszelkie myślowe oczywistości, rozłożyć rzeczywistość na części pierwsze i bawić się nimi jak kółkami zębatymi w rozbrojonym zegarku. Nawet, jeśli po złożeniu miałby nam z tego wyjść toster.
    Tostery nie są złe.
    Wychodzenie poza schematyczność też nie.
    Inspiracje też są dobre. Intrygujący ludzie są dobrzy. Myślenie jest dobre i wszystko, co nas zmusza do tego. Konfrontacje. Zderzanie się. Walenie głową w mur czasem też... ? no, chyba że się najpierw pomyśli i wykombinuje, jak zrobić podkop.

    Tendencja

    Tendencyjnie: wiosna.
    Może jeszcze nie do końca, bo jakby mróz jeszcze wieczorami i co tam, że śnieg gdzieniegdzie nie stopniał, ale ludziom już tak do niej śpieszno, że chętnie zapominają o tych mało znaczących szczegółach.
    witamy po jasnej stronie roku.
    Prosimy przygotować się do pobudki z zimowego snu. Umyć okna, wietrzyć pokoje, wpuszczać słońce do mieszkań.
    Prosimy nie patrzeć na ludzi, którzy ośmielają się uśmiechać na ulicach, jak na wariatów.
    może im się akurat przypomniał "the best joke ever" albo mieli szybkie i nie do końca jasne skojarzenie związane z mijanym właśnie budynkiem, albo im się nagle wydało, że niewiele im trzeba żeby się ot tak uśmiechać.

    simple - simply - simplicity - simplify - simplicité (w znaczeniu słownikowym pierwszym: prostota, nie naiwność)