tacy nijacy
13 marca 2011
Nie myśl, że się znasz, na życiu, na Bogu, na świecie, na ludziach, na człowieku jako takim, na prawach świata i wszechświata. Do znudzenia powtarzane "do not take the reality for granted". Nic nie jest zastane ani wiadome, ani wyjaśnione. Zastane i wyjaśnione jest niewarte wysiłku. Niewarte wysiłku jest bezwartościowe. Nudne. Nijakie.
Jakimś być. Kimś. Nie - nijakim.
Nijaki, Ni Jaki, Ni Taki Ni Siaki - Pan po japońsku znów?
Stoi taki w takim fioletowym na ambonie i głosi:
że cierpienie, ból i post
że miłosierdzie i uczynki
że czynić, miłować, kroczyć,
że się przybliżać i uniżać się
słowa, z którymi się jest tak obytym, że tracą wszelkie znaczenia
że się nad nimi przechodzi zupełnie gładko, że znikają
on głosi, ktos kaszle, mruczy pod nosem, dziecko się potyka o dywan, ktoś chrapie, ja biję paznokciami w ławkę i łapię witrażowe światło na białej ścianie
słowa płyną niezauważone, pozbawione sensu, treści, nie wyrażają nic i nic i nic
co my tu robimy, śmieszni ludzie w odtwarzanych w nieskończoność slowach i gestach, wstawaniu i siadaniu, w teatrze min i znaków, których nie rozumiemy bo po co właściwie, tak jest bezpieczniej i łatwiej przecież.
i nikomu się nie chce wyjść poza to - poza pozę.
tacy nijacy
bezpieczni
ale nijacy
ależ się musi Mu nudzić jak na nas patrzy.
Jakimś być. Kimś. Nie - nijakim.
Nijaki, Ni Jaki, Ni Taki Ni Siaki - Pan po japońsku znów?
Stoi taki w takim fioletowym na ambonie i głosi:
że cierpienie, ból i post
że miłosierdzie i uczynki
że czynić, miłować, kroczyć,
że się przybliżać i uniżać się
słowa, z którymi się jest tak obytym, że tracą wszelkie znaczenia
że się nad nimi przechodzi zupełnie gładko, że znikają
on głosi, ktos kaszle, mruczy pod nosem, dziecko się potyka o dywan, ktoś chrapie, ja biję paznokciami w ławkę i łapię witrażowe światło na białej ścianie
słowa płyną niezauważone, pozbawione sensu, treści, nie wyrażają nic i nic i nic
co my tu robimy, śmieszni ludzie w odtwarzanych w nieskończoność slowach i gestach, wstawaniu i siadaniu, w teatrze min i znaków, których nie rozumiemy bo po co właściwie, tak jest bezpieczniej i łatwiej przecież.
i nikomu się nie chce wyjść poza to - poza pozę.
tacy nijacy
bezpieczni
ale nijacy
ależ się musi Mu nudzić jak na nas patrzy.
może jednak nie nudzi się. On czekać potrafi.