• Home
  • Posts RSS
  • Comments RSS
  • Edit
  • Siesta

    12 czerwca 2011
    Trzy rzeczy:
    1) Siesta. Kydryński. Pianino. Kawa. Simplicity.
    2) Śniły mi się dziś słoneczniki, nie wiem kiedy zdążyłam w ogóle wejść w głębszą, sennogenną fazę snu, ale śniły się jak nic. Dawno nie miałam słonecznika w pokoju. Przydałby się.
    3) Jak można, fuck fuck, uczyć się socjologii, która zaraz po tym, jak ją wymyślono, musiała sobie wymyślić pole badawcze i przekonywać wszystkich, że socjo-społeczeństwo istnieje i warto się nim zajmować... to jakiś matrix jest przecież, mam wrażenie, że ktoś tu sobie zrobił z nas niezłe jajco.

    no dobrze.
    to jeszcze jedna kawa.

    3 komentarze:

    1. Magdalena. pisze...:

      ja mam wrażenie, że wiele rzeczy wymyślono tylko po to, żeby stworzyć wykładowcom etaty na uczelni...

      pozdrawiam! powodzenia! :)

    1. Tysia pisze...:

      Tylko dlaczego, dlaczego uczenie się tego zajmuje tyle czasu... ja mogłabym o tym posłuchać, to całkiem ciekawe było i mieć notatki, żeby z przyjemnością czasem w nich poszukac inspiracji, ale kuuucie? aaa.

      :)

    1. Magdalena. pisze...:

      ha! no właśnie. powodzenia.

    Prześlij komentarz